Wybrałam gaworzenie, ponieważ jest to coś, co wszyscy potrafimy wykonać i dobrze znamy te dźwięki. Każdy biologiczny mężczyzna od 6 do 95 lat potrafi zagaworzyć. Najpierw wydobądź z siebie gaworzenie, używając swojego "normalnego" głosu:
Wybrałam gaworzenie, ponieważ jest to coś, co wszyscy potrafimy wykonać i dobrze znamy te dźwięki. Każdy biologiczny mężczyzna od 6 do 95 lat potrafi zagaworzyć. Następnie usuń dźwięk ze swojej klatki piersiowej:
Zauważysz, że podczas wykonywania tego ćwiczenia, automatycznie napinasz klatkę piersiową i rozluźniasz mięśnie gardła. Jeżeli wydajesz z siebie dźwięk, jak poniżej, musisz napinać jednocześnie gardło, co nie jest właściwym sposobem wykonywania ćwiczenia:
Wszystko idzie dobrze? Prawdopodobnie nie, możesz potrzebować trochę czasu na opanowanie tego.
Jeżeli masz problem z tą częścią ćwiczenia, spróbuj "poczuć" dźwięk wydobywający się z przestrzeni w dolnej części twojego gardła - dokładnie w zagłębieniu ponad obojczykami. Jeśli pochylisz głowę w tył i położysz ręce ponad tym zagłębieniem, tak by dotykać swojego gardła i klatki piersiowej, mówiąc przy tym "aaaaaaaa" - poczujesz drgania w obszarze 2-3 centymetrów dolnej części gardła. Górne 2-3 centymetry klatki piersiowej również nieznacznie wibrują. W tym miejscu wytwarzasz swoje gaworzenie. Oto przykład:
Jeśli weźmiesz ten odgłos gaworzenia i podniesiesz nieco tonację, powinnaś być w stanie wydobyć dźwięk jak powyżej. Powinno to być łatwe, jeśli poradziłaś sobie z poprzednimi krokami.
Twoje usta również grają dużą rolę w wytwarzaniu tego dźwięku. Oto prezentacja przejścia z szeroko otwartych ust do ust w połowie zamkniętych (jak dziewczyna powyżej). Zauważysz, że potrafię wydawać poprawny dźwięk, jeśli moje usta są właśnie w tej pozycji:
Następnym zadaniem jest osiągnięcie większej delikatności - zamień się w szczęśliwego, mięciutkiego, wesołego niemowlaka :) Jak te z telewizyjnych reklam pieluszek. Oto, co mam na myśli:
Stwierdziłam, że jeśli "trzymam" swój głos w głębi gardła, brzmi on zbyt głęboko, spróbowałam więc robić różne rzeczy, by wydawać wyższy i bardziej miękki głos.
Po pierwsze, spróbuj zrobić coś z wargami - przesuń język odrobinę do przodu i mów, używając warg. To przesunie tam część twego głosu i sprawi, że będzie on mógł być akcentowany i modulowany za pomocą warg, języka i nosowej części dróg oddechowych. Owszem - brzmi to jak seplenienie - ale czy spotkałaś kiedyś kogoś sepleniącego z głębokim głosem?
Udział komór głosowych w artykulacji dźwięku również jest mniejszy - tylko 10%-15% mojego głosu przechodzi przez mój nos, ale pomaga to go podnieść. Oto przykład kompletnego "odgłosu nosowego":
Jest to okropny głos - ale jest tak wysoki jak kobiecy. Spróbuj łączenia w różnych proporcjach głosu nosowego, zobaczysz, że to działa. Nie zatrzymuj się na brzmieniu nosowym, postaraj się poprawić to, co już osiągnęłaś.
I ostatnia rzecz: nie zapomnij dodać trochę "czynnika dziewczęcego". Uczyń go gładkim i przytulnym.
Na tym etapie, głos powinien brzmieć jak poniżej:
publikacja za:
http://tsvoice.com
wszystkie próbki głosu dostępne w formacie wav:
katrina_01.zip
tłumaczenie i opracowanie: Freja
Katrina