Po czym rozpoznać dziewczynkę w wieku przedszkolnym? Najłatwiej po zamiłowaniu do różu, brokatu i wróżek, tudzież księżniczek i małych gumowych kucyków z tęczowymi włosami. A co noszą przedszkolaki płci męskiej? Spodnie oczywiście. Czym się bawią? Samochodami i piłką. Nożną. Stereotypy dotyczące postrzegania płci dotykają nas już w wieku niemowlęcym - dziewczynki są spokojniejsze, a chłopcy częściej płaczą. Syn trzyma się spódnicy mamy, a córka nie schodzi z kolan taty. Oczekując dziewczynki kupujemy jej całą wyprawkę w kolorze majtkowego różu, a spodziewając się chłopca gromadzimy błękitne śpioszki. Głosy oburzenia? Ależ naturalnie, to daleko idące uogólnienia, które odzwierciedlają typowy sposób postrzegania płci i ich atrybutów. Są też dziewczynki, które wolą wspinać się na drzewa i chłopcy, którzy bawią się misiami. Róż to szczyt mody w kolekcjach odzieży chłopięcej, a dziewczynki cudnie wyglądają w granacie. Jest sporo współczesnych rodziców, którzy pragną uniknąć narzucania dziecku zachowań i norm typowych dla konkretnej płci - wybierają więc neutralne kolory, wspierają "nietypowe" zainteresowania swoich dzieci. Widok małego chłopca pchającego przed sobą wózek z lalką coraz rzadziej wywołuje zdziwienie, tak samo jak dziewczęce marzenie o zostaniu kierowcą wyścigowym. Są jednak rodzice, którzy postanowili pójść dalej - i to nie o krok, ale o całe dziesięć kroków w siedmiomilowych butach - utrzymując płeć potomstwa w tajemnicy przed innymi ludźmi. W jakim celu i co na to otoczenie?
ciąg dalszy:
ed | zamieszczono: 2012.04.24 |