Artykuł z serwisu fronda.pl Australijska nastolatka, która czuje się chłopcem wygrała sprawę w sądzie. Może poddać się operacji usunięcia piersi.
Ponieważ dziewczyna, posługująca się imieniem Alex "nie czuje się komfortowo ze swą płcią" od 13-tego roku życia zażywa środki hormonalne, powstrzymujące menstruację. Sąd rodzinny w Melbourne uznał, że siedemnastolatka ma prawo do chirurgicznego usunięcia piersi. Alex jest niepełnoletnia, zatem zgodnie z australijskim prawem operacja będzie darmowa. Decyzja ta wzbudziła kontrowersje, chociażby z tego powodu, iż toczy się właśnie proces przeciw lekarzom, którzy 20 lat temu przeprowadzili operację "zmiany płci" u mieszkanki Melbourne, która teraz żałuje swojej decyzji. Pytanie tylko, gdzie są rodzice? Media o nich nie piszą.
BB/BBC Health
Źródło: fronda.pl/news...Komentarz:
Leczenie transseksualnych dzieci to rzeczywiście wciąż kontrowersyjna sprawa, tym bardziej że, jak zauważył autor artykułu, zdarzają się błędy w diagnozie.
Zastrzeżenia co do artykułu są następujące - powielanie stereotypu jakoby zmiana płci zależała od nastroju i składała się jedynie z operacji na genitaliach oraz bezrefleksyjne użycie terminu "samookaleczenie". Plus za - co niezwykle rzadkie dla cytowanego serwisu - umiejętne (choć nie doskonałe) nazwanie przypadłości.