Wyobraź sobie, że dorastasz jako chłopiec, interesujesz się typowymi dla chłopców rzeczami, grasz w piłkę, chodzisz po drzewach, bijesz się z kolegami. Pewnego dnia wyrastają ci piersi, głos ci się podwyższa, a twoja dawna sylwetka traci dawną chłopięcą smukłość na rzecz linii zakrzywionych.
Można rozumieć jako praktykę przekraczania norm związanych z płcią. W takim ujęciu osoba transgenderowa to ktoś, kogo prezentacja płciowości przynajmniej czasami jest odmienna od oczekiwań kultury, w jakiej ta osoba żyje.
Tego się nie leczy, można tylko zaakceptować. Lekarz, który będzie utrzymywał, że Cię z tego wyleczy, nie wie o czym mówi. Leczyć można tylko fetyszyzm transwestytyczny.